Dla wielu specjalistów czy właścicieli stron internetowych linkowanie stanowi jeden z podstawowych elementów SEO. Nic w tym dziwnego – kiedyś pozycja strony zależała niemal tylko i wyłącznie od ilości odnośników, które do niej prowadziły. Na przestrzeni lat pozycjonowanie stron internetowych znacznie się zmieniło. Czy zatem nadal jest w nim miejsce na nieskończone ilości linków?
Linkowanie kiedyś i dziś, czyli jakość, a nie ilość
Jeszcze kilka lat temu pozycjonowanie stron internetowych opierało się w ogromnej części właśnie na link-buildingu, czyli pozyskiwaniu odnośników do danej witryny. Jego efekty można było zobaczyć w kilka dni po dorzuceniu kolejnej partii linków – pozycje rosły, wykresy wędrowały w górę, a klienci byli zadowoleni z osiąganych postępów.
W ciągu ostatniej dekady algorytm Google zaczął jednak dynamicznie się zmieniać, pociągając za sobą ogromne zmiany w podejściu do SEO – a co za tym idzie, także do linkowania zewnętrznego. W 2012 roku pozycję odnośników zewnętrznych w pozycjonowaniu zaczął zmieniać algorytm Pingwin. Został on stworzony po to, by ukrócić praktyki tworzenia tysięcy spamerskich linków oraz wykorzystywania tzw. „farm linków” w SEO. Była to jedna z najistotniejszych aktualizacji algorytmu, która znacząco ograniczyła możliwości linkowania zewnętrznego, jednocześnie przenosząc główne działania pozycjonujące na samą stronę docelową.
Co ważne, kwestia identyfikowania spamerskich linków nieustannie powraca w kolejnych aktualizacjach algorytmu Google. Ostatnia z nich pochodząca z lipca 2021 roku znana była jako „link spam update” i rozszerzyła możliwości wykrywania spamu i umożliwiła lokalizowanie go w wielu językach. Aktualizacja ta doprowadziła do obniżenia wskaźników nadmiernie linkujących stron, jednocześnie po raz kolejny utrudniając zadanie osobom pozycjonującym witryny. Czy w takim razie dalsze utrzymywanie linkowania jako części strategii SEO w ogóle ma sens?
Gdzie linkować, by pomóc stronie?
Dzisiejszy link-building jest prawdziwym polem minowym, na którym można natknąć się zarówno na spadki pozycji, jak i ręcznie nakładane bany. Coraz częściej zdarza się zatem, że udział linków w strategiach pozycjonowania jest minimalizowany. Nie jest to jednak rozwiązanie problemu: linkować bowiem nie tylko można, ale wręcz należy to robić, oczywiście przy zachowaniu pewnego umiaru.
Z punktu widzenia robotów Google, linki, za które nie spotka nas żadna kara, to linki, które przedstawiają wartość dla klientów i realnie odpowiadają na ich potrzeby. Są to między innymi:
- Content marketing i PR. Wszystkie działania PR w zakresie publikacji w prasie.
- Social Media Marketing. Działania w zakresie pozyskania wzmianek o stronie w portalach mediów społecznościowych, udostępnienie postów z linkiem itp.
- Linki z katalogów stron internetowych oraz napów. Są to odnośniki z dedykowanych stron zbierających informacje o podmiotach z różnych branż. Są one wartościowe dla odbiorców, gdyż zawierają nie tylko sam link, ale także inne informacje kontaktowe, adresowe czy opisy działalności przedsiębiorstwa, do którego należy dana strona.
- Własne zaplecza, czyli specjalne strony internetowe, na których dana firma zamieszcza długie, specjalistyczne treści z danej branży. Pełnią one funkcję edukacyjną, odpowiadają na pytania klientów, a jednocześnie wzmacniają stronę docelową.
- Marketing szeptany i komentarze na blogach. W Internecie na Twoją firmę czekają setki tysięcy osób, które właśnie próbują zasięgnąć informacji o produktach, które trzymasz w swoim magazynie. Dostarczając tym osobom odnośników do strony na grupach na Facebooku, komentarzach pod blogpostami czy w innych naturalnych miejscach nie tylko poprawnie prowadzimy link-building, ale także mamy szansę na pozyskanie konkretnego leadu.
- Ogłoszenia. Wiele portali ogłoszeniowych umożliwia dołączenie linka do strony do danego anonsu. Linki te wygasają po pewnym czasie, tworząc wrażenie naturalnego promowania swojej firmy. Jednocześnie w skali lokalnej odnośniki te również mogą pomóc w przyciągnięciu nowych klientów!
- Inbound Marketing – więcej na stronie https://gadajze.pl/blog2/inbound-marketing/
Niezależnie od tego, gdzie zdecydujemy się linkować, należy jednak pamiętać o tym, by w żadnym momencie nie starać się zastępować jakościowych odnośników setkami tych, które z powodzeniem można by uznać za spam. Nagłe przyrosty liczby linków są bowiem negatywnie postrzegane przez roboty Google, podobnie jak zamieszczanie ich na stronach o wątpliwej reputacji.
Content is the king – nawet w linkowaniu
Sam odnośnik to jednak za mało, by zrobić wrażenie na robotach Google. Aktualnie w pozycjonowaniu coraz częściej stosuje się dodatkowe zabiegi wpasowujące się w logikę algorytmów. Wśród nich prym wiodą – oczywiście – długie treści, które w ostatnich latach zawojowały cały świat SEO. Teraz wracają one na szczyt w nowej odsłonie: jako nośniki niezwykle cennych linków stanowiących podstawę współczesnego link-buildingu.
Długie treści, takie jak artykuły sponsorowane, blogposty partnerskie czy treści zapleczowe mają wszystko, czego potrzeba, by stworzyć unikalną, a przez to wartościową otoczkę dla danego odnośnika. Po pierwsze, najczęściej odpowiadają one na pytania klientów dotyczące produktu lub usługi zamieszczonej w tekście. Po drugie, są one nienachalną formą promocji, w której towar jest tylko dodatkiem do edukacyjnych walorów. Po trzecie, można – a nawet trzeba – zamieszczać je na stronach, które mają wysokie wskaźniki i cieszą się poważaniem w danej branży. Tak skonstruowane linki są nie tylko cenne z punktu widzenia SEO, ale także pomagają klientom w podjęciu właściwej decyzji – i to bez wrażenia natrętnej reklamy.
Linkowanie w Pozycjonowaniu a Marketing
Poprawnie prowadzone działania w zakresie marketingu internetowego powinny prowadzą do zwiększenia wzmianek o firmie czy marce. Efektem ubocznym tych działań powinna być większa ilość linków kierujących do pozycjonowanej domeny. Takie działania możemy również uznać za white hat SEO, za w pełni zgodne z wytycznymi Google
Tags:
SEOMay 3, 2024 2:03:25 AM
Comments